Zakładając tego bloga postanowiłam skupić się na temacie seksu, więc na początek zacznę od wyjaśnienia czym seks jest. Myślę, że każdy z nas może skonstruować sobie swoją własną definicję tego pojęcia, ponieważ każdy ma związane z tym inne odczucia. Dla jednych seks jest dopełnieniem związku, wyrazem miłości wobec drugiej osoby, dla drugich jedynie zaspokojeniem popędów, aktem cielesnym, nie mającym z miłością żadnego związku.
Najprościej rzecz ujmując, seks to zbliżenie, stosunek płciowy co najmniej dwóch osób (najczęściej mężczyzny i kobiety), w którym dochodzi do połączenia narządów płciowych. Tak można to pokrótce objaśnić.
A czym jest seks dla mnie?
Dla mnie seks nie jest jedynie potrzebą fizjologiczną człowieka, zaspokojeniem popędu. To coś więcej. To możliwość bycia z ukochaną osobą tak blisko, jak tylko się da. To wyraz uczuć, jakimi siebie darzymy. To dopełnienie tego wszystkiego, co jest między nami. To moment, kiedy oddaję się partnerowi bez reszty, należę cała do niego, sercem, duszą i ciałem. To coś wspaniałego, coś, co mogę przeżyć tylko z ukochaną osobą, a nie z byle kim. To połączenie się dwojga kochających się osób w jedną całość. Mogłabym tak pisać i pisać... Przeczytałam kiedyś gdzieś, że "Seks, to po prostu bardzo przyjemny sposób na powiedzenie: kocham Cię" i z tymi słowami się w 100% zgadzam i utożsamiam.
A czym dla Ciebie jest seks? Uważasz, że seks i miłość to dwa oddzielne elementy, czy lepiej gdy się dopełniają?
N.
Uważam, że to świetny pomysł na bloga :) A co do tego, czym dla mnie jest seks, to zgadzam się z Toba. Dla mnie nie ma czegoś takiego jak seks bez miłości. Tylko kiedy dwoje ludzi sie kocha może osiągnąć pełną satysfakcję i uczucie spełnienia z seksu :) Będe tutaj częstym gościem.
OdpowiedzUsuń